• Wiersze i piosenki 



          pastedGraphic.png


          MARZEC:


          Kosmiczna wyprawa

          sł. Ewa Stadtmüller, muz. Urszula Borkowska

           

          1. Kapitan gotowy, załoga w komplecie,

          rakieta się pręży do lotu jak ptak.

          Już klapy zamknięte, skafandry dopięte.

          Trzy, dwa, jeden, zero i nareszcie: START.

          Ref.: Wyprawa kosmiczna, kosmiczna wyprawa –

          nieziemska przygoda, cudowna zabawa!

          Choć raz, choć raz pofrunąć do gwiazd,

          w ten niezapomniany czas.

          2. Już Księżyc siwiutki cylindrem się kłania,

          już Droga, ta Mleczna, porywa nas w dal.

          Tam gwiazdy się śmieją, planety szaleją.

          A Ziemię nam przesłania błękitna mgła.

          Ref.: Wyprawa kosmiczna…

          3. Słoneczko promykiem pozdrawia czerwonym,

          żegnają się z nami i Wenus, i Mars.

          Bo Ziemia już czeka i tęskni z daleka.

          To cud, że ją mamy i ona ma nas.


          Układ Słoneczny”- Urszula Kamińska

           

          Na nocnym niebie, jak smuga bieli,

          mglista poświata pasem się ścieli.

          To galaktyka Drogi Mlecznej,

          w niej właśnie leży Układ Słoneczny.

          W środku ma Słońce, stąd jego nazwa.

          Słońce to wielka, gorąca gwiazda.

          Dokoła niego aż osiem planet

          po swych orbitach krąży wytrwale.

          Najbliżej Słońca Merkury mały, najmniejszy z planet, skalisty cały.

          Druga to Wenus – strasznie gorąca,

          a za nią Ziemia – trzecia od Słońca.

          Tak, nasza Ziemia, dobrze słyszycie,

          jedyna z planet, gdzie tętni życie!

          Czwartą z kolei jest Mars czerwony, pełen skał, pustyń, zimny, zamglony.

          Piąta to Jowisz – gazowa kula, największa z planet, gdzie wiatr wciąż hula.

          Szósta to Saturn – gazowy olbrzym, ze swych pierścieni znany jest dobrze.

          Siódmą jest Uran – z lodu i skały, wokół pierścienie, błękitny cały.

          Ostatnia z planet, ósma od Słońca, to Neptun – burzom nie ma tam końca...

          Układ Słoneczny to bez wątpienia, nasz dom kosmiczny, bo w nim jest Ziemia!

           




          LUTY:


          Płyną statki z bananami

          (sł. i muz. tradycyjne)

          1. Płyną statki z bananami w świetle gwiazd,

          łabi du daj daj, łabi du daj.

          A każdy ładowacz śpiewa tak,

          łabi du daj daj, łabi du daj.

          Ref. Podaj, podaj, podaj mi, podaj

          bananów kosz!


          Piosenka "Cztery żywioły"

          I. Płynie w rzece, szumi w morzu oraz kranie.

          W niej się myjesz i musisz ją pić.

          Tak jak ryba bardzo lubisz w niej pluskanie.

          Ale gradem też potrafi nieraz bić.

           

          Ref.: Cztery wielkie żywioły świata.

          Każdy jest nam potrzebny, by żyć.

          Woda, ogień, ziemia, powietrze.

          Jednak groźne potrafią też być! 

           

          II. Jego blaskiem płoną świeca i ognisko.

          Chłód i ciemność oddal, jak wiesz.

          Grzeje piece i ugotujesz na nim wszystko.

          Lecz pożarów przyczyną jest też.

           

          Ref.: Cztery wielkie żywioły świata…

           

          III. Dmucha w żagle i wiatrakom siłę daje.

          W lemoniadzie bąbelkami kusi cię.

          Nim balonik dmuchasz i oddychasz stale.

          Lecz w tornado też potrafi zmieniać się.

           

          Ref.: Cztery wielkie żywioły świata…

           

          IV. Ona daje nam schronienie i jedzenie.

          I z jej skarbów korzystamy cały czas.

          Po niej biegać, skakać miło jest szalenie.

          Choć lawiną też zaskoczyć może nas.

           

          Ref.: Cztery wielkie żywioły świata…


           Wiersz  „Kran”

          Małgorzata Strzałkowska

          Szorowała Zosia ręce,

          chlapiąc wodą po łazience,

          szorowała, szorowała

          i szorując, tak myślała:

          – We mnie aż się coś kotłuje,

          kiedy wodę ktoś marnuje,

          bo wiem, jakie straszne szkody

          spowodowałby brak wody!

          Puste byłyby fontanny,

          morza, rzeki, stawy, wanny,

          wody by nie było w studni,

          wszyscy by chodzili brudni…

          Woda leci, Zosia biada:

          – Świat bez wody? Szkoda gadać!

          Gdzie by ryby się podziały,

          ośmiornice i ukwiały,

          krokodyle i ropuchy,

          gdyby świat był całkiem suchy?

          Zocha leje łzy jak grochy,

          a kran ciurka obok Zochy.

          – Lasy, sady, warzywniki,

          pola, łąki i trawniki,

          ryby, gady, płazy, ptaki,

          ludzie oraz inne ssaki,

          baobaby i ogórki –

          wszystko wyschłoby na wiórki…

          Zocha szlocha nad ogórkiem,

          woda z kranu płynie ciurkiem.

          Mama woła: – Zosiu, prędko!

          Obiad stygnie! Chodź, Zosieńko!

          – Obiad? Już!

          I poleciała

          Lecz o wodzie zapomniała.

          Lubię podróże   

          Sł.i muz. Tradycyjne

           Lubię podróże i lubię kwiatów woń
          Zielone wzgórze i morskiej wody toń
          Ciepły ogniska blask, gdy zapada mrok
          Bum ta rira {4}
          Lubię podróże i lubię kwiatów woń
          Zielone wzgórze i morskiej wody toń
          Ciepły ogniska blask, gdy zapada mrok
          Bum ta rira {4}
          Lubię podróże i lubię kwiatów woń
          Zielone wzgórze i morskiej wody toń
          Ciepły ogniska blask, gdy zapada mrok
          bum ta rira {4}
          Lubię podróże i lubię kwiatów woń
          Zielone wzgórze i morskiej wody toń
          Ciepły ogniska blask, gdy zapada mrok
          bum ta rira {4} 

          KĄCIK DOBREGO STARTU W LUTYM:

          Renata

          Piosenka towarzysząca wprowadzeniu litery R

          (sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

          Renata ma brata,

          ten brat ma chomika,

          lecz ona by chciała

          białego królika.

          Renata ma kota,

          ten kotek jest mały,

          ma łątkę na oku,

          jest taki wspaniały!

           

          Grzegorz

          Piosenka towarzysząca wprowadzeniu litery G

          (sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

          Bardzo lubię pana Grześka,

          w moim bloku ten pan mieszka.

          Ma małego kotka Bzika,

          któy z domu się wymyka.

          A gdy kotek się znajduje,

          na oknie się wyleguje.

           


          Mroźne marzenia

          (sł. i muz. Malina Sarnowska)

          1. Kiedy zima się zaczyna, wielki mróz idzie.

          Myśle wtedy o pingwinach i o Antarktydzie.

          Ref. Marzę, żeby Inuitą być.

          Pośród gór lodowych sobie żyć.

          I w krainie za polarnym kręgiem jeździć psim zaprzęgiem.

          2. Inny szlak na północ wiedzie, aż za ocean.

          Tam polarne są niedźwiedzie,

          a pingwinów nie ma.

          Ref. Marzę, żeby …

          3. Tam po morzu skutym lodem między górami.

          Nikt nie jeździ samochodem, lecz tylko saniami.

          Ref. Marzę, żeby …

          4. Chcę mieć buty z foczej skóry, ciepłe ubranie.

          I u stóp lodowej góry w igloo swe mieszkanie.

          Ref. Marzę, żeby …





          Styczeń

          Sypie śnieżek

          (sł. i muz. Adrianna Furmanik-Celejewska)

          1. Sypie śnieżek: syp, syp, syp,

          2. Skrzypi mrozek: skrzyp, skrzyp, skrzyp,

          w oczy i policzki.

          w brody oraz w nosy.

          Zima z lodu szalik ma,

          Zima z wiatru suknię ma,

          a z płatków rękawiczki.

          a ze szronu srebrne włosy.

          Ref.: Na szybie namaluje dzwonek,

          Ref.: Na niebie namaluje zamek,

          już przy dzwonku jest aniołek.

          a w nim pięć śniegowych lalek,

          Będzie dzwonić: dzyń, dzyń, dzyń,

          rycerzyków małych pięć,

          a aniołek tańczyć z nim.

          na zimowy bal ma chęć!

           


          Moja Babcia i Mój Dziadek

          Moja babcia i mój dziadek

          To wspaniali są dziadkowie

          Dziadek mnóstwo zna zagadek

          Babcia bajkę nam opowie

          Bo na świecie nie znajdziecie

          Takich bajek i zagadek

          Jakie wnukom opowiada

          Moja babcia i mój dziadek

           

          Poprosimy naszą babcię

          Babciu z tajemniczą miną

          Opowiadaj swoją bajkę

          A za kożdym razem inną

          Bo na świecie nie znajdziecie

          Takich bajek i zagadek

          Jakie wnukom opowiada

          Moja babcia i Mój dziadek

           

          Posadzimy teraz dziadka

          Na fotelu wiklinowym

          Dziadku powiedz nam zagadkę

          Całkiem nową prosto z głowy

          Bo na świecie nie znajdziecie

          Takich bajek i zagadek

          Jakie wnukom opowiada


          Moja babcia i mój dziadek…





          Wiersz-masażyk :

          List do babci

          (Marta Bogdanowicz)

          Kochana babciu Dłonią masujemy plecy kolegi – „wygładzamy papier listowy”.

          KROPKA. Naciskamy palcem wskazującym plecy kolegi.

          Piszę ci, że Naciskamy wszystkimi palcami plecy kolegi, naśladując pisanie na maszynie.

          mamy w domu kotka.

          KROPKA. Naciskamy palcem wskazującym plecy kolegi.

          Kotek chodzi, Palce wędrują po plecach, udając marsz.

          kotek skacze, Naciskamy otwartą dłonią na plecy.

          kotek drapie, Delikatnie drapiemy paznokciami.

          kotek chrapie. Opieramy głowę na plecach, udajemy chrapanie.

          Składamy list, Krzyżujemy ręce.

          naklejamy znaczek Dotykamy czoła dłonią.

          i zanosimy na pocztę. Kładziemy się na plecach kolegi.






          GRUDZIEŃ

          BYŁA NOC - pastorałka

          Była noc, ciemna noc, wiatr i mgła. Była noc, ciemna noc, Ona szła.

          Ref.:
          Dokąd idziesz Panienko?
          Taka krucha, jak szkiełko…
          Do Betlejem Panienka szła. /powt.

          Była noc, ciemna noc, wiatr i mgła. Była noc, ciemna noc, Ona szła.

          Ref.:
          Szła przez ciemnoć, zawieję.
          Niosła ludziom nadzieję,
          Świt nowego, lepszego dnia. /powt.

           

           

           

          Październik

          PIOSENKA:

          Planeta dzieci

          sł. Karolina Karamuz, muz. Dominika  Dulny

           

          Na planetę dzieci wszystkich zapraszamy!

          Na planecie dzieci serdecznie witamy!

           

          Kocham, lubię, szanuję,

          mówię: „ proszę”, „przepraszam”, „dziękuję”, „dzień dobry”,

          „do widzenia”- magicznymi słowami świat zmieniam!

           

          Ref: Koleżanko i kolego, kto z was zrobił coś dobrego?

          Zapraszamy do klaskania w odpowiedzi na pytania!

          Kto śniadanie grzecznie zjadał?

          Na pytania odpowiadał?

          Kto posegregował śmieci?

          Ten jest przyjacielem dzieci!

           

          Sprzątam zawsze po dobrej zabawie,

          lubię wiedzieć, co piszczy w trawie

          Szanuję ludzi , zwierzęta, przyrodę,

          Zmienić świat na lepsze dziś mogę!

           

          Ref:  Koleżanko i kolego, kto z was zrobił coś dobrego?

          Zapraszamy do skania  w odpowiedzi na pytania!

          Kto dziś rano nie grymasił?

          Kto, wychodząc światło gasił?

          Kto się dzielił zabawkami?

          Ten niech zawsze będzie z nami!

           

          Stoję zawsze w obronie słabszego, codziennie robię coś dobrego.

          Gdy  obiecam, to słowa dotrzymuj

          I uśmiechem świat koloruję!

           

          Ref: Koleżanko i kolego, kto z was zrobił coś dobrego?

          Zapraszamy do tupania w odpowiedzi na pytania!

          Kto zakupy pomógł nieść?

          Zwierzakowi kto dał jeść?

          Kto pochwalił siostrę, brata?

          Ten ma moc zmieniania świata!

           

          WIERSZYK:

          "Jesienią"  Maria Konopnicka

           

          Jesienią, jesienią

          sady się rumienią:

          czerwone jabłuszka

          pomiędzy zielenią.

          Czerwone jabłuszka, złociste gruszeczki,

          świecą się jak gwiazdy

          pomiędzy listeczki.

          - Pójdę ja się, pójdę

          pokłonoć jabłoni,

          może mi jabłuszko

          w czapeczkę uroni!

          Pójdę ja do gruszy, 

          nastawię fartuszka, może z niego spadnie

          jakaś śliczna gruszka!

          Jesienią, jesienią

          sady się rumienią:

          czerwone jabłuszka 

          pomiędzy zielenią.

           

           

           

      • Kontakt

        • Przedszkole nr 5 z oddziałami integracyjnymi "Słoneczny Zakątek" w Ostrzeszowie
        • przedszkole5@ostrzeszów.pl
        • 627320644
        • ul. Łąkowa 5, 63-500 Ostrzeszów
          63-500 Ostrzeszów
          Poland
      • Logowanie